Przypominam sobie, kiedy zaczęłam pracę w polskiej szkole i uczyłam się rozmawiać po polsku, jedna z moich koleżanek po 2 miesiącach nauki powiedziała, że mój język jest bardzo "żywy" i taki "nasz", ponieważ używałam bardzo dużo przysłów i powiedzeń.
Myślę, że bogactwo głębia i mądrość języka kryje się w ludowych powiedzeniach.
Staram się przybliżać to moim uczniom. Kupiłam fiszki 100 przysłów i cytatów w języku angielskim.
- Raz miesiącu każde dziecko wybiera jedną karteczkę z przysłowiem, które uważa za ważne i wartościowe dla siebie na danym etapie życia i nauki.
- Przybliżamy, pojmujemy tłumaczymy razem sens danego przysłowia.
- Każde dziecko pisze kolorowymi flamastrami na większych kartkach wybrane przysłowie.
- Zamieszczamy w widocznym miejscu.
- Na każdej kolejnej lekcji czytamy i utrwalamy.
- Po trzech zajęciach przysłowia są już zapamiętane.
- Jeśli nie macie takich fiszek to z pomocą komputera i internetu łatwo jest znaleźć przysłowia w sieci.
Jestem przekonana, że ta wiedzą przyda się moim uczniom w przyszłości...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz